Amfiteatr – wspinaczkowy spot za miastem (opis + TOPO)

Kilka kilometrów za centrum Jeleniej Góry znajduje się ciekawy wspinaczkowy rejon „Amfiteatr”, o którym wie niewiele osób. Miejsce zostało oddane w ręce wspinaczy jesienią 2019 roku, po kilku miesiącach ciężkiej pracy. Poniemiecki kamieniołom, chociaż niewielki, świetnie sprawdza się w wielu wspinaczkowych opcjach. To fajne miejsce na szybki trening po pracy, rejon na wyjście z dziećmi oraz na wspinanie w chłodniejsze dni.

Masyw skalny zbudowany jest z dobrej jakości granitu. Autorzy dróg kompleksowo wyczyścili i obili tam kilkanaście dróg w zakresie od VI- do VI.4+. Skały mają wysokość do 15 metrów. W centralnej części czeka na nas techniczny wspin po płytach z krawądkami i chwytami. Choć rejon jest niewielki oferuje ciekawe wspinanie, jeśli szukamy oddechu od popularnych rejonów. Z polecanych dróg warto zrobić Zacięcie Zuzi VI-, Czułe Nutki VI+, Okap Janka VI.1, łatwiejszą wersję Wizarda – Symphonic Wizard VI.1+ oraz klasyk Technika Dzika VI.2+. Gratką dla mocniejszych wspinaczy będzie bulderowy Psychodelic Wizard VI.4+. Rejon ma potencjał na więcej dróg, a na pierwsze przejście czeka już jeden trudny projekt. Prawa połać ściany, może nadawać się w przyszłości dla dzieci.

 

 

 

W 8 minut w skały

Skały są schowane w lesie i znajdują się na tym samych wzgórzach, na których mieści się znany bulderowy rejon „Wzgórze Wilhelma”. Kamieniołom znajduje się na leśnym wzgórzu przy ulicy Mickiewicza.

 

Koordynaty GPS:

Auto można zaparkować w zatoczkach wzdłuż drogi.

Podejście pod sektor trwa około 3 minuty, idziemy czarnym szlakiem, płaskim leśnym terenem. Niestety na dojściu pod samą skałę jest dosyć stromy odcinek, dlatego nie polecam zabierania ze sobą wózka. Pod samą ścianą jest sporo płaskiego miejsca i ławeczka. Dzięki leśnemu otoczeniu rejon gwarantuje kameralny wspin. Od czasu do czasu przechodzą w okolicy turyści, z racji tego, że przebiega tam szlak turystyczny. Rejon znajduje się naprawdę blisko Jeleniej Góry. Lokalny wspinacz, w internecie działający pod pseudonimem „Kustosz Parchów” nagrał bardzo fajny filmik na YouTube z kamieniołomu. Z ciekawości zmierzył czas przejazdu z centrum Jeleniej Góry pod skałę – wynosi on rekordowe 7 minut i 25 sekund! Filmik znajdziecie pod tym linkiem – https://www.youtube.com/watch?v=h94XfEGj7E0&t=205s

 

 

 

 

 

Słowo od Piotrka Biedronia – naczelnego kustosza rejonu

„Ten poniemiecki kamieniołom wypatrzyłem jeszcze w czasach, kiedy byłem żądnym przygód nastoletnim wspinaczem. Wówczas moim celem były głównie buldery, który wytyczyłem u podstawy ścian w lewej części łomu. Potem na kilkanaście lat przestałem się wspinać i wróciłem do niego dopiero jakiś czas temu. Zawsze uważałem, że kamieniołom może stać się fajnym rejonem wspinaczkowym, zresztą znało go – jak sądzę – wielu lokalnych wspinaczy. Jedynym minusem był straszny krzon, dlatego nikt nie chciał się w to bardziej zaangażować, zwłaszcza, że to nie jedyne skały w okolicy Jeleniej Góry 😉 Wszystko było zarośnięte, a ściany obrosły w porosty. Zrzuciłem sporo kruszyzny, a z okolicy skały usunąłem dużo krzaków. Sprzątanie rejonu zajęło mi kilka miesięcy, przyjeżdżałem tu popołudniami po skończonej pracy. W międzyczasie dołączyli do mnie znajomi, którzy pomogli w dalszych pracach i w wytyczaniu dróg – Grzesiek Zbroja, Szymon Zieliński i Oliwia Taraszkiewicz. W końcu udało nam się obić pierwsze drogi – „Wizarda” i „Nutki”. Nasze szeregi zasilił też Micaj, czyli Michał Kajca, który pomógł nam obić i wytyczyć kolejne drogi w łomie. W końcu wymyśliłem też nazwę dla sektoru – Amfiteatr. Nazwa nie jest przypadkowa. Dokopałem się do starych niemieckich pism, z których wynikało, że sąsiednie dwa małe łomy mają podobne nazwy, więc chciałem zachować terminologię. Miejsce ma potencjał na jeszcze kilka łatwych dróg w prawej części, dla młodych adeptów wspinaczki. Z kolei w skrajnie lewej części na odhaczenie czeka jeden trudny, podobno bardzo warunkowy, projekt. Pod znakiem zapytania stoi cały czas środkowa część muru, niestety jest ona krucha, w tym momencie nieużywana. Od jakiegoś czasu rewitalizujemy rejon, więc serdecznie Was zapraszam!”

 


TOPO

 

1. Czujna Akcja VI.1+ (3R RZ) P. Biedroń i M. Kajca 2019
2. Dziurki Biedronia ok. VI.5/5+ (3R RZ) P. Biedroń i M. Kajca – projekt (póki co rezerwacja), bez ryski z prawej
3. Ryska V+? (3R ST) brak danych – możliwe wpinki z drogi nr 2
4. projekt ok. VI.1
5. Czułe Nutki VI+ (6R ST) O. Taraszkiewicz i P. Biedroń 2019
6. projekt ok. VI.2
7. Zacięcie Zielisa V+ (TRAD ST) S. Zieliński
8. Technika Dzika VI.2+ (5R ST) P. Biedroń i M. Kajca i G. Zbroja 2019 – ciekawy bulder po małych chwytach
8a. Dzik Jest Dziki VI.3+/4 ogr. (5R ST) M. Kajca 2020 – start płytą Wizarda (bez zacięcia), w kruksie wprost (bez dużego odciągu daleko z prawej)
9. Symphonic Wizard VI.1+ (5R ST) P. Biedroń 2019 – dla niższych bardziej VI.2
9a. Psychodelic Wizard VI.4+ (5R ST) P. Biedroń 2019 – wprost przez okap, ciekawy i trudny bulder po małych chwytach
9b. Wizard Light VI+ (5R ST) P. Biedroń 2019 – omija bulder startowy z nr 9 od prawej
10. Fatum VI.3 (6R ST) P. Biedroń i M. Kajca i G. Zbroja 2019 – całkiem ładne, trudności raczej bulderowe
10a. Fatum Direct VI.3+ ogr. (6R ST) M. Kajca 2019 – dół ściśle płytą (bez półki NHR i ryski z Wizarda), w okapie wprost (bez długiej klamy z Okapu Janka)
11. Zacięcie Zuzi VI- (5R ST) P. Biedroń i M. Kajca i G. Zbroja 2019
11a. Okap Janka VI.1 ogr. (5R ST) P. Biedroń i M. Kajca i G. Zbroja 2019 – płytą, bez zacięcia z prawej
12. Czas Ciążenia VI.3 (5R ST) P. Biedroń i M. Kajca i G. Zbroja 2019 – bulderowa akcja na kanciku

 

Podziękowania należą się Inicjatywie Środowisk Wspinaczkowych „Nasze Skały” za ringi i kleje 🙂



Autor tekstu: Agata Kajca (mama w skałach)
https://www.facebook.com/mamawskalach, zapraszam do polubień fanpage

Zdjęcie główne: Agata Kajca na drodze Okap Janka VI.1 (fot. M. Kajca)

 

Podobne artykuły

Skomentuj