Kamieniołom Gruszka – pomarańczowa skała na zachodzie Polski (+TOPO)

Nieczynny kamieniołom Gruszka w Wojcieszowie, to kameralny rejon, ale posiada kilka zalet. Gruszka to świetne miejsce o każdej porze roku, a do tego szybko schnie po opadach. Pod samą skałą jest bardzo dużo rekreacyjnego terenu. I to wszystko zaledwie kilka minut od parkingu. W ostatnim czasie pochodzący z Legnicy Damian Krzesak dołożył tam od siebie kilka nowych dróg, dzięki czemu rejon stał się bardzo atrakcyjny. Rodzaj skały – szorstki wapień krystaliczny – i charakter tutejszego wspinania teleportuje nas na południe Europy 😉.
Niektóre rejony w Sudetach słyną z wielkości i dużej liczby dróg o całym przekroju trudności, np. Góry Sokole czy Szczytnik. Gruszka – będąc szczerym – nie sztandarowym rejonem Sudetów, jednak ma swoje niebagatelne plusy: błyskawicznie schnie po deszczu, drogi są bardzo długie, występuje tu nietypowy rodzaj skały. Można się tam wspinać przez cały rok, a już szczególnie sprawdza się w sezonie jesienno – zimowym. Jeśli więc jesteście spragnieni słońca, chcecie powpinać się na niebanalnych drogach i poczuć się przez chwilę jak w Hiszpie, to zapraszamy! Olbrzymią zaletą jest też to, że można tu zorganizować bardzo wygodne wyjście z dzieckiem.

Z dzieckiem: Na najmłodszych czeka tam ogromna polana, osłonięta od wiatru ścianami łomu. Skała znajduje się na tyle daleko od łąki, że nie stanowi zagrożenia. Dzieci mogą się tam bezpiecznie bawić, a rodzice mają oko na pociechy. Dostępna jest również wiata i miejsce na rozpalenie ogniska. W przypadku Gruszki zaleca się, aby dzieci nie podchodziły pod skałę, a asekurujący mieli na głowie kask, ponieważ istnieje realne ryzyko, że coś spadnie z góry. Natomiast warto zaznaczyć, że terenu do zabawy dla dzieci jest pod dostatkiem z dala od wspinaczy i skały. Znajduje się tam również drewniana wiata i miejsce na ognisko.

Na Gruszce możemy natknąć się na grotołazów, ponieważ miejsce jest znane specjalistom od speleo – są tu nawet rozgrywane od lat tzw. Speleomistrzostwa. U podnóża ściany są nawet zbudowane meandry do przeciskania się na czas.


Wspinanie
Gruszka to nieczynny łom wapienia krystalicznego, czyli marmuru. Mamy tam obecnie 9 dróg wspinaczkowych. Wspinanie jest pouczające, a wyceny nie są za darmo. Charakter wspinania jest techniczny, chociaż zdarza się, że spotkamy na drodze siłowe bulderki. Polecam zabrać ze sobą sztywne buty, ponieważ zdarzają się małe stopieńki. Drogi wspinaczkowe są długie – główna ściana ma do 30 metrów. Trzy drogi mają drugi wyciąg na drugim piętrze łomu (wtedy łącznie 50 m).
Generalnie wszystkie drogi są atrakcyjne, my polecamy szczególnie 5 dróg w lewej części głównej ściany. Stary klasyk od Kuby Września, czyli Gruszenie VI.1, mimo swojej delikatnej nazwy, jest dosyć wymagającą drogą i na rozgrzewce można spalić sprzęgło. W naszym odczuciu droga ma VI.1 bez kompleksów.
Uwaga: wspinajmy się tu, a zwłaszcza asekurujmy w kaskach. Nam się nie zdarzyło, ale zawsze jest ryzyko, że coś może się wykruszyć. Skała jest bardzo lita, ale warto dmuchać na zimne.
TOPO
Rejon został opisany w przewodniku Michała Kajcy – Sudety Zachodnie, wydanego w 2024 roku. W przewodniku znajdziecie 33 rejony wspinaczkowe z obszaru Sudetów Zachodnich. W sumie na 368 stronach opisano 33 rejony, ponad 1000 dróg i wariantów (w tym 600 obitych). Przewodnik obejmuje skały okolic Jeleniej Góry (w tym Borowy Jar), Wojcieszowa, Złotoryi, Lwówka Śląskiego, Bolkowa i Starej Kamienicy.
Poniżej zamieszczamy zaktualizowane topo Gruszki (opracowanie Michał Kajca październik 2025)
Aktualna lista dróg Gruszki. Drugie wyciągi są opcjonalnym wydłużeniem przygotowanym dróg dla osób chcących potrenować wielowyciągówkę.

1. Brzezikówka VI.1 (9R ST) D. Krzesak 2025 – ładna droga po krawądkach
2. Gniazdo Sokoła VI+ (11R ST) D. Krzesak 2025 – drugi wyciąg: IV+ (8R ST) D. Krzesak 2025
2a. Lewa Synergia VI.1+, D. Krzesak 2025 – kombinacja łącząca drogę 2 z 4, przejście w kruksie w okolicach 5 ringa
3. Gruszanie VI.1 (10R ST) J. Wrzesień 2016 – klasyk rejonu, początkowo wyceniany na VI
4. Prawa Synergia VI+ (10R ST) D. Krzesak 2025 – drugi wyciąg: Synergia III+ (8R ST) D. Krzesak 2025
5. Słowik na baterie VI.2 (9R ST) A. Luniewicz, J. Wrzesień 2016 – ciekawy bulder po małych krawądkach w kruksie
6. Droga Wacha V+ (10R ST) D. Krzesak 2024 – przeniesienie stanowiska III, drugi wyciąg IV+ (8R ST) D. Krzesak 2025
Pierwsze drogi na Gruszce przygotował Kuba Wrzesień jeszcze w 2016 roku. Większość nowych dróg zawdzięczamy Damianowi Krzesakowi, który w latach 2024 – 2025 włożył ogrom pracy wierząc, że rejon ma spory potencjał. W naszej opinii miał rację! Zapytałam Damiana, o to jak przebiegały prace i oto jego odpowiedź:
„Pomysł na nowe drogi pojawił się podczas wspinu na istniejących już drogach. Zauważyłem wówczas fajną, łatwą linię po prawej stronie i postanowiłem ją obić. Pomyślałem sobie, że to świetny rejon, ale dla dwóch dróg nikomu nie będzie się chciało przyjeżdżać tu na wspin. Zdawałem sobie sprawę, że nie będzie łatwo wyznaczyć tam nowej drogi, ponieważ było mnóstwo luźnej skały. Jeszcze wtedy nie wiedziałem jak dużo pracy na mnie czeka. Było tak z każdą nową linią jaką dodawałem do rejonu.
W naszym regionie brakowało mi dróg sportowych, wielowyciągowych i tak powstały kolejne drogi na drugim poziomie sektora, które połączyłem już z istniejącymi. Tak więc mamy tam ponad 50 m wspinania i stanowiska pośrednie do nauki wielowyciagów.
Nazwy dróg to moja osobista świeczka dla kolegów wspinaczy, których miałem przyjemność poznać a których nie ma już z nami. Nazywam ten rejon Dolnośląskie Dolomity, bo przypomina mi charakterem wspinanie w Dolo. Podsumowując, każdy znajdzie tu coś dla siebie! Wspinaczka do VI.2 nie jest turbo trudna, ale może zaskoczyć pozytywnie mocniejszych wyjadaczy. Prace ekiperskie trwają i za jakiś czas znowu dodam kolejne drogi”.

Dojście:
Auto zostawiamy w Wojcieszowie na północnym końcu ulicy Kościelnej. Stamtąd widzimy już tablice informacyjną o Gruszce, dalej kierujemy się szlakiem. Dojście pod skałę zajmie około 5 minut, wyraźną drogą biegnącą do kamieniołomu, lekko stromymi zakosami. Wygodnie choć na początku nieco stromo. Da się podjechać tam wózkiem terenowym.
W tej samej miejscowości, zaledwie kilka minut jazdy autem dalej znajduje się kolejny rejon „fit for family”, czyli Śmietniczek. Ten rejon jak dotąd był zdecydowanie bardziej popularny. W całości przygotowany przez pochodzącego z Wojcieszowa Kubę Września. Na Śmietniczku znajdziecie sporo trudnych dróg i kombinacji (od VI+ do VI.6, z przewagą dróg trudniejszych). Jest to bardzo dobry rejon na chłodne pory roku, przez niektóry nazywany jest czasami nawet polską Siuraną 😊 Więcej o Śmietniczku niebawem na stronie. Rejon ten jest dokładnie opisany we wspomnianym wyżej przewodniku Michała Kajcy.

Autor tekstu: Agata Kajca (mama w skałach)
https://facebook.com/mamawskalach/
IG: @mamawskalach)
☕ Jeśli macie chęć wesprzeć moje działania w sieci to możecie to zrobić kupując mi kawę: https://buycoffee.to/mamawskalach, dzięki temu mogę tworzyć artykuły i pozwolić sobie na prowadzenie tej strony 🙂.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z prywatnego archiwum autorki strony.
Zdjęcie główne: Oliwia Taraszkiewicz na Gruszce, fot. Michał Kajca








