Ten wpis będzie bardzo osobisty i szczery. Zacznę od tego, że od mniej więcej roku zabieram swoje dziecko w skały. Przez ten czas zaliczyliśmy rodzinnie około 70 sesji wspinaczkowych, z czego niektóre odbywały się kilka dni pod rząd. Podczas jednego z ostatnich wyjść, wracaliśmy wcześniej niż było to zaplanowane. Praktycznie w ogóle się nie wspinaliśmy,...