Ciepłe wrześniowe dni lubimy spędzać w piachach. Nie ma nic lepszego niż słoneczko i zacierająca się skałka. W tym roku postanowiliśmy sprawdzić sektory wspinaczkowe na czeskim Ostaš i pozginać trochę łokcie. Na początek wspinaliśmy się na kilku skałkach na Zadní Ostaš znajdującym się w Górnym Labiryncie.